Cennik obowiązuje tylko po wypełnieniu zlecenia na naszej stronie (kanał internetowy z kurierem | transport KOG.com.pl). W wypadku skorzystania z usług naszych Punktów Obsługi Klienta, ceny ustalane są podczas przyjęcia, nie muszą pokrywać się z tym cennikiem.
Oppo nie zapewnia dostaw części zamiennych na poziomie, pozwalającym realizację napraw w oczekiwanym czasie. Należy zatem się liczyć, iż w niektórych przypadkach, standardowy czas realizacji u nas (1-3 dni), może zostać wydłużony. W niektórych przypadkach części dostępne są tylko za granicą.
Oppo, najmłodsza marka na naszym rynku. Kolejna… czwarta chińska marka dominująca z pozostałymi amerykańskiego Apple i koreańskiego Samsunga. W państwie środka, bardzo silna firma, z ugruntowaną pozycją na tamtejszym rynku. Tym samym, jak jej kuzyni, poszła w ich ślady-ekspansja w stylu chińskim. Przez co…i po chińsku. Mam na myśli ich debiut w 2018 roku, i ponad 20 modeli wciągu 2 lat…i nie wypowiedziane motto „zalewamy świat”.
Chiński producent, uzupełnia Xiaomi, Huawei oraz Motorolę, tworząc najsilniejsze produkcyjne ramię świata. Odnośnie półki cenowej do 1000 zł oraz ilością wydanych urządzeń. O ile można było się spodziewać po Motoroli i Xiaomi, które postanowiły zdominować budżetowa półkę ilością modeli, o tyle Oppo poszło o wiele dalej. Na stronie producenta, możecie zobaczyć ilość modeli, sugerującą że firma produkuje już swoje urządzenia od lat. Zdaje się że tak nie jest. Oppo w Polsce jest od niedawna, dzieląc kilkuprocentowy udział w rynku z Motorolą (miejsce 5 i 6 w sprzedaży ilościowej). Na dodatek, zupełnie zapychając najtańszą półkę smartfonów. W naszym cenniku, znajduje się raptem połowa urządzeń ze strony producenta. Dlaczego? Przede wszystkim, marka w Polsce jest jeszcze mało popularna. Na skutek czego, rynek przyjął tylko część portfolio producenta. Pół żartem, pół serio, powinniśmy być dumni, skoro Chińczycy widzą w nas potencjał, angażując się w nasz rynek. Jednakże, należy zadać pytanie:
Krótko mówiąc, tak. Oppo celuje w ten sam segment co Xiaomi i Motorola. Kup-używaj póki działa-kup następny. Ściśle biorąc, są to z reguły urządzenia „jednorazowego użytku” (z punktu widzenia naprawy serwisowej). To znaczy, większość modeli, która nie znalazła się w naszym cenniku, miała ku temu znaczący powód-absolutny brak części zamiennych. Takich jak wyświetlacze, baterie czy moduły ładowania USB. O ile, do części urządzeń, można zamówić części zamienne, o tyle pytanie o opłacalność naprawy.
Cena wymiany baterii w Oppo nie należą do najtańszych. Nawiasem mówiąc jest nawet droższa od niektórych modeli Apple. W istocie to rynek reguluje cenę. Oznacza to że skoro ceny części są wysokie, a ich dostępność jest na nie zadowalającym poziomie, to popyt i podaż robią swoje. Podczas kiedy, problem z bateriami zacznie się w tym roku (2021), o tyle problem z gniazdami ładowania czy wyświetlaczami jest już teraz. Należy pamiętać, że standard dziś to produkcja baterii na 2 lata, po których sprzęt będzie dawał znać, że potrzebuje jej wymiany. Jednak z wyświetlaczem czy płytką ładowania USB, można mieć problem tu i teraz…
Oczywiście, można było się spodziewać, że 4 chińska marka na naszym rynku, będzie dążyła do gruntowania swojej pozycji, ale w jaki sposób Oppo będzie chciało zaznaczyć swoją obecność? Seriami. Jak napisałem wcześniej, zdumiewa ilość ponad 20 modeli w 2 lata. W ten sposób, zapewne nawet nie myślano o zabezpieczeniu urządzeń we wsparcie producenta. Ponieważ mamy tu do czynienia z ilością, mniej z jakością, tak naprawdę nie ma większych różnic między urządzeniami. Z wyjątkiem jednej. Tak samo jak się szybko pojawiają, tak samo i szybko znikają z marketowych i operatorskich półek. Bacząc na to, że to sprzęt budżetowy, przewidziany dla Klienta masowego, nie wymagającego, znajduje swoją Klientelę. Inni producenci potrzebowali lat by zaistnieć, Oppo udało się to w rok. Obecnie są 6 producentem, pod względem sprzedaży w Polsce-miejsce 6 a w UE miejsce 5… Oczywiście, kilka procent, może nie znaczyć wiele, ale to dziś więcej niż ma np. Nokia HMD…
Wszystkie serie, zdają się być podobne do siebie (z punktu widzenia Klienta). Świadczy o tym chociażby fakt, że istotnie, Motorole i Oppo są zauważalne w budżetowej półce z przedziału 500~1000 zł. Stanowią istotną część wszystkich produktów na rynku. Producenci postanowili „zapchać” półkę swoimi produktami i po prostu pójść „na ilość”. Zdaje się ze jest to ogólna polityka wszystkich chińskich producentów. Właściwie, należy się kierować…estetyką i dostępnością części zamiennych. W tym konkretnym przypadku, ze wszystkich producentów, Oppo ma najwięcej do poprawy. Obecnie nawet serwis gwarancyjny, korzysta z furtki, i odsyła do sprzedawcy z informacją, że usterka nie jest możliwa do naprawy, Klientowi należy albo zwrócić pieniądze albo zaproponować wymianę na inny model. Taki stan rzeczy jest tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jest problem z dostępnością podstawowych części zamiennych lub czas oczekiwania jest po prostu nie znany. Nie wspominając, w takich przypadkach, o Twoich danych. które są poważnie zagrożone.
Nie piszę tu o naprawie gwarancyjnej. W wypadku takowej, nie ma szans na zabezpieczenie danych. Gwarant po prostu tego nie zrobi. Naprawa w ramach gwarancji zawsze zakończona zostaje wgraniem najnowszego oprogramowania przypisanego do urządzenia. Jeśli było to oprogramowanie z Play-nadal będzie z Play. Jeżeli zaś było „czyste”- nadal takie będzie. Oznacza to, że nie masz co liczyć na zabezpieczenie swoich danych. Dlatego też przed oddaniem do naprawy gwarancyjnej w serwisie Oppo, zabezpiecz je. Sprzęt do naprawy gwarancyjnej możesz przekazać korzystając z naszej listy.
Możesz być w gorszym położeniu, jeśli dane wcześniej nie zostały należycie zabezpieczone lub też ekran czy urządzenie, po prostu nie działają. Nawet usługa google, która zazwyczaj nie jest dobrze skonfigurowana, jak wynika z naszych obserwacji, nie daje pewności zabezpieczenia danych. Przykładem niech będą wiadomości SMS czy Twoje zdjęcia czy filmy. Krótko mówiąc – one nie są z automatu archiwizowane. Wydaje się, że jest to dobry powód, by skorzystać z profesjonalnego serwisu, który takie dane zabezpieczy przed naprawą. W końcu wszyscy się zgodzimy, że każda „hospitalizacja” niesie ze sobą mniejsze lub większe ryzyko.
W przeciwieństwie do Samsunga czy Apple odpowiedź jest oczywista. Oppo w całej swojej gamie nie ma możliwości wymiany zbitych szybek. Zdaje się, że znowu technologia produkcji, jest utarta tu na przykładzie swoich chińskich braci i sióstr. Wszelako możliwości technologiczne posiadamy, jednak biorąc pod uwagę, ceny zakupów ekranów zamiennych oraz przede wszystkim duże ryzyko niepowodzenia separacji ekranu, proces ten nie dostaje „tlenu” do wdrożenia i kontynuacji. Mimo sprzedaży samych szybek, nie oznacza to że wymiana jest prosta, a czas poświęcony na jej przeprowadzenie, jest „akceptowalny”. Również biorąc pod uwagę ryzyko niepowodzenia oczywiście. W skrócie, w wypadku Oppo, najlepszym i jedynym rozwiązaniem, jest wymiana całego ekranu. Stosowanie innych rozwiązań, niestety nie przyniesie oczekiwanych efektów.