Mój Huawei do naprawy jest z serii:
więcej o: Z | PRO |
więcej o: Lite 2017 |
więcej o: Lite | PRO |
więcej o: Lite | PRO |
więcej o: Lite & PRO |
więcej o: Lite | PRO |
Jeśli masz pytania? korzystaj z wiedzy wsparcia serwisowego – skontaktuj się z nami.
Jeśli wszystko jasne? – wypełnij zlecenie na naszej stronie – zajmiemy się resztą.
Tu znajdziesz użyteczne porady związane z Twoim Huawei.
Absolutnie TAK! Na moją odpowiedź, nawet w najmniejszym stopniu nie wpływa, zawirowanie w okół Huawei, związane z awanturą TRUMP-Huawei, która swój koniec znajdzie dopiero za kilka lat…Tak czy siak, mimo problemów Huawei, ich telefony flagowe z serii P, w żaden sposób nie tracą. A wręcz przeciwnie! Ograniczenia nałożone przez USA, spowodowały determinację Chińczyków do rozwiązania problemu, w szczególności ze sklepem google. Jestem przekonany, że seria „P”, wraz rozwojem sytuacji konfliktowej w połączeniu z inwestycjami w Leica oraz AppGallery, osiągną sukces, grając przeciwnikom na nosie. Skutkiem jest narodzenie trzeciego eko systemu. iOS z Androidem (produkty USA), mają niechcianą chińską kuzynkę. Jest ona hybrydą tych eko systemów. Dlatego też zachęcam Ciebie do przeczytania tego artykułu. W wyniku lektury, nawet przeciwnicy będą musieli zmienić zdanie…
Tak naprawdę, są to urządzenia o bardzo zbliżonych parametrach (P smart vs Lite). Ogólnie mówiąc, są to wersje budżetowe flagowej serii „P”. Najpotężniejsza jest oczywiście wersja PRO, następnie jest zwykła (obie z ekranami OLED/AMOLED). Potem mamy wersję Lite, na końcu zaś rodzinę „P smart” (ekrany w obu to LCD IPS – dużo słabsze od OLED/AMOLED). Producent stworzył tu gamę produktów w każdym przedziale cenowym. Przez to, Nabywcą serii „P”, możesz stać się i Ty, bez względu na budżet do zagospodarowania w tej materii. W innych słowach, jest to analogiczne postępowanie jak w Xiaomi. Mianowicie, przed zakupem należy się zastanowić nad potrzebami:
„Pomyśl, do której grupy użytkowników się zaliczasz:
– nie wymagający (dzwonienie, SMSy i okazjonalne fotki),
– przeciętny użytkownik (wszystko po trochu, ale bez wymagających gier),
– gracz (bardzo wymagający użytkownik) czy tester?
Pamiętaj: w każdej serii, obejrzysz film, nagrasz video, zrobisz fotkę, przejrzysz internet czy pograsz w prostą grę. Podobnie jak z komunikacją publiczną, dojedziesz do celu, pytanie czy zależy Ci na komforcie, indywidualizmie i szybkości czy po prostu na skuteczności…”
Zdaje się, że odpowiedź została już udzielona wyżej. Prócz „zakwalifikowaniem” się do odpowiedniej grupy, zostają jeszcze kwestie takie jak: prestiż, aparat, wygląd czy jakość obrazu. Wszakże jasne jest, że merytoryczna odpowiedź może być udzielona tylko w obszarze jakości obrazu oraz aparatu. Bez wątpienia, jeśli chodzi o rozwiązania foto, Huawei & Leica, obecnie nie mają sobie równych. Biorąc pod uwagę to, ogromną moc, a także jakość obrazu, wersja PRO lub zwykła jest idealna dla Ciebie. Huawei stosuje rozwiązania OLED, które znacząco wpływają na cenę końcową, zdaniem wielu, niewielkim kosztem straty jakości obrazu. Amoled, tak jest lepszym ale i dużo droższym rozwiązaniem (najczęściej w Samsungach – twórca technologii)). Dlatego też, producent zdecydował się na nieco słabsze rozwiązanie (dla wielu różnice są nie zauważalne), które zaspokaja wysokie oczekiwania użytkowników co do jakości obrazu. Tym samym wpływając pozytywnie na końcową cenę zakupu. Dodatkowo, pozytywnym argumentem dla całej serii, jest dobra dostępność części zamiennych. Tym samym, nie widzę obaw, jeśli chodzi o „opiekę serwisową”nie tylko dla serii P ale także całej marki.
W przypadku tych wersji, budżetowych wersji, sprawa jest dosyć jasna. Przy wyborze decydować będzie kwestia wyglądu. Aparat i jakość obrazu, są zbliżone. Przez co nie ma tu efektu „przepaści”. Co najwyżej płynne przejście o łagodnym wzniesieniu. Dodatkowym aspektem jest niewątpliwie i różnica w cenie. Seria P smart jest tańsza, jednak kosztem zdecydowanie słabszego wyglądu. Jeśli to nie jest dla Ciebie istotne-wybierz P smart.